Table of Contents
Zdrada emocjonalna boli ale to zdrady „cielesnej” się najbardziej boimy. To taki paradoks. Wpadamy w obsesje na myśl o tym co też wyprawiał nasz partner za naszymi plecami. Jednak prawda jest taka, że zdrada emocjonalna jest tym co stanowi największe zagrożenie.
Niewierność emocjonalna i zdrada psychiczna
Wbrew pozorom to jak sprawy zaszły daleko ma wiele stopni. Oswajanie się dwojga ludzi zmierzające do romansu też ma różne poziomy. Charakter relacji także bywa różny. Mamy więc sporo do ustalenia, gdy zaczynamy się takiej sytuacji spodziewać. Wielu ludzi (częściej kobiety) same przed sobą nie chcą się przyznać, że zmierzają do „zatracenia się” w drugiej osobie. Mężczyźni raczej częściej zaczynają od świadomego myślenia o seksie (czyli tu prędzej pojawia się rzeczywista zdrada). Zobacz też wpis ZDRADA MĘŻA
Zdrada emocjonalna – co to jest?
Zdrada emocjonalna to sytuacja, w której jedna osoba w związku nawiązuje głęboką, intymną więź z kimś innym — bez kontaktu fizycznego, ale z silnym zaangażowaniem emocjonalnym. Często odbywa się w ukryciu, poza świadomością partnera, i prowadzi do stopniowego oddalenia.
To nie tylko przyjaźń. To dzielenie się sekretami, szukanie wsparcia, budowanie bliskości, która powinna należeć do relacji partnerskiej.
Sygnały zdrady emocjonalnej
- Partner ukrywa rozmowy z „przyjacielem/przyjaciółką”
- Zaczyna dzielić się emocjami z kimś innym
- Przestaje być obecny emocjonalnie w relacji z Tobą
- Broni tej relacji mimo Twoich obaw
- Porównuje Cię do tej osoby
„Mi się z nim po prostu dobrze rozmawia”
Najczęstsze wyjaśnienie, gdy dopytujemy o relację, która nas niepokoi. To jedno z najczęstszych usprawiedliwień, które pojawia się w sytuacjach zdrady emocjonalnej. Brzmi niewinnie, wręcz banalnie. Ale warto zadać sobie pytanie: dlaczego ta rozmowa jest tak ważna — i dlaczego odbywa się poza relacją partnerską?
Dobra rozmowa to nie problem. Problem pojawia się wtedy, gdy:
- Zaczynasz dzielić się z tą osobą tym, czego nie mówisz partnerowi
- Szukasz u niej wsparcia emocjonalnego, którego nie szukasz w związku
- Ukrywasz te rozmowy, bo wiesz, że partner mógłby poczuć się zraniony
- Czujesz ekscytację, napięcie, a nawet tęsknotę — jakby to była „wasza” przestrzeń
Wtedy „dobra rozmowa” przestaje być neutralna. Staje się kanałem niewierności emocjonalnej, który może prowadzić do kryzysu zaufania w związku.
Nie chodzi o zakaz przyjaźni. Chodzi o intencję, granice i uczciwość. Jeśli rozmowa z kimś innym staje się ważniejsza niż rozmowa z partnerem — warto się zatrzymać i zapytać: czy to jeszcze rozmowa, czy już zdrada psychiczna?
Dlaczego zdrada emocjonalna boli?
Bo łamie zaufanie. Osoba zdradzona czuje się odsunięta, niewystarczająca, a często także zawstydzona tym, że „to przecież nie była prawdziwa zdrada”. Ale zdrada emocjonalna to realne złamanie więzi — i jej skutki mogą być równie bolesne jak zdrady fizycznej. Ważne jest jednak jej odkrycie i zatrzymanie dopóki jest na to jeszcze czas. Nie łudźmy się. Życie jest dosyć długie i różne okresy w naszym życiu się zdarzają. Nikt nie jest święty. Każdy jest też podatny na pułapki w okresach szarości dnia codziennego, w chwilach zwątpienia. Ale gramy o coś bardzo ważnego i dla tego warto się starać.
Jak chronić siebie i związek?
- Ustal jasne granice emocjonalne
- Rozmawiaj o swoich potrzebach i lękach
- Nie ignoruj intuicji
- Zadbaj o obecność emocjonalną
- Jeśli czujesz się zdradzony — masz prawo do reakcji
Pamiętaj zawsze (i na to Cię uczulam): nie zwariowałeś/ zwariowałaś doszukując się niejasności i niewierności. Zawsze masz prawo czuć się dobrze w związku (inaczej nie ma on sensu). Słuchaj siebie, znajdź kogoś z kim możesz o tym porozmawiać. Jeśli widzisz, że emocjonalnie przekracza to Twoje możliwości to szukaj psychologa.
Przeczytaj też artykuł bloga pochodzący od Centrum Dobre Terapii Zdrada emocjonalna cichy cios w serce