Szpiegowanie nie jest łatwe. Praktyka pokazuje, że wiele osób nie radzi sobie z urządzeniami szpiegującymi nawet jeśli są proste w użyciu. Co prawda niewiele zdolności potrzeba aby użyć większości z nich ale jednak pewne minimum jest konieczne. Tym cenniejsze więc są rozwiązania, które określamy w naszych rankingach łatwości użycia na 1/5 lub 2/5. W tej grupie znalazł się podsłuch w klawiaturze…
To szalenie pomysłowe rozwiązanie i dosyć bezpieczne jeśli chodzi o ryzyko wykrycia. Podsłuch tzw. radiowy ukryty jest w klawiaturze komputerowej. Nadawane fale (a więc odgłosy z bezpośredniego otoczenia klawiatury) odbierać można przy pomocy jakiegokolwiek odbiornika, np. takiego samego jak w zestawie podsłuch w gniazdku.
Powtórzę więc szacunkowe parametry prowadzenia nasłuchu: odbiornik umieścić należy w odległości 100-500 m, baterie lub akumulatory wymieniać po 2-3 dniach (lub podłączyć się do sieci elektrycznej jeśli jest taka możliwość), do odbiornika podłączyć rejestrator dźwięku najlepiej z tzw. funkcją VOX (umożliwiającą dokonywanie zapisu tylko w przypadku, gdy w podsłuchiwanym pomieszczeniu słychać dźwięki).
Podsłuch w klawiaturze zbiera odgłosy z jednego pomieszczenia. Super ważne, że podsłuchu w klawiaturze nie trzeba doładowywać. Jest po prostu bezobsługowy; energię pobiera z zasilania klawiatury.
Czy jest to więc idealne narzędzie podsłuchowe? Byłoby, gdyby nie pewne ograniczniki: podsłuch radiowy wymaga tej przysłowiowej „bazy” w pobliżu miejsca podsłuchu (choćby w piwnicy, szafie lub u sąsiadów), nadaje się też tylko do komputerów stacjonarnych a królują już laptopy.
Zalety:
– praktycznie bezobsługowy podsłuch (nie trzeba dbać o zasilanie); działa w sposób ciągły
– jeśli już zostanie „zaakceptowana” przez użytkownika to stanowi stały, świetny punkt nasłucu
Wady:
– trzeba ją „podrzucić” a więc łatwo ją podarować w prezencie ale trudno ją podmienić (rozwiązaniem jest korzystając z okazji zabrać dotychczasową klawiaturę i przyjechać do sklepu prosząc o zamontowanie podsłuchu w tej właśnie klawiaturze)
Podsumowanie: dobry produkt. Trudniejsze jest podrzucenie klawiatury bez podejrzeń. Wszystko zależy jednak od pomysłowości.
Trudność użycia: 2/5 (1-bardzo łatwe, 5- bardzo trudne)
Cena: ok. 800 zł
Link do tej notki: