Trax Play – wspomnienie pioniera. Co dzisiaj oferuje rynek miniaturowych GPS, w tym miniaturowy gps.
Notka redakcyjna: Trax Play był innowacyjnym lokalizatorem GPS w 2016 roku. Urządzenie zostało wycofane z rynku w 2018 roku. Poniżej znajdziesz archiwalny wpis na jego temat oraz parę aktualności i jego alternatyw dostępnych w dzisiejszych czasach.
Miniaturowe gps-y są wciąż najbardziej poszukiwanymi urządzeniami. Potrzeba śledzenia, monitorowania i ustalania pozycji osób i sprzętu jest niezaspokojona. Postęp technologiczny totalnie zmienia rynek. We wcześniejszych postach pisaliśmy o Lokalizatorze podrzucanym pod auto – urządzeniu o wielkiej popularności pozwalającemu na interwencyjne śledzenie wybranego auta. Niby to i dobre rozwiązanie a na pewno rewolucyjne jak na tamten rok. Ale wciąż brak było na rynku urządzenia bardzo zminiaturyzowanego. Takiego bardziej OSOBISTEGO. Szczytem marzeń byłoby takie, które da się wszyć do odzieży ale na takie musimy jeszcze trochę poczekać. Tymczasem możemy już korzystać z Trax Play – to super wiadomość…
Zastosowania miniaturowego gps w różnych dziedzinach
Miniaturowy gps to kluczowy element w nowoczesnych rozwiązaniach lokalizacyjnych.
Zalety miniaturowego gps w codziennym życiu
Trax Play GPS Tracker to dosyć nowe rozwiązanie pozwalające na śledzenie osobiste. Ciężko powiedzieć żeby było ono totalnie zminiaturyzowane bo ma wymiary 55x 38 x10 mm. Możecie to sobie wyobrazić: żeby lepiej wyobrazić sobie wielkość weźcie pudełko TicTaców, macie? – to Trax Play jest podobny (minimalnie mniejszy- zwłaszcza chudszy). Ciężko byłoby to wszyć w ubranie ale można już podrzucić do torby, aktówki czy schować w jakimś zakamarku auta. Urządzenie nadaje się też do śledzenia dzieci a także dla małżonków, którzy chcę rozpoznawać zdradę męża czy żony.
Lokalizator GPS sprzężony z telefonem
Ale pamiętajmy, że ten GPS nie działa (nie lokalizuje) w budynkach i podobnych miejscach gdzie satelity są zasłonięte. Ten lokalizator gps sprzężony jest z aplikacją na telefony android lub z aplikacją na iphony w appstore. Na swoim telefonie można więc śledzić przemieszczający się obiekt! To świetne i praktyczne rozwiązanie.
Trzeba dodać, że bateria trzyma całą dobę a to oznacza konieczność codziennego doładowywania.
Szczególnie ważne, że to urządzenie obsługuje również rynek polski. Producent podaje, że koszt transportu jest w cenie urządzenia. A jaka jest cena? Składa się ona z 2 elementów: samo urządzenie kosztuje 100 Euro plus należy wybrać czasowy plan pozwalający na monitorowanie. W ten sposób urządzenie z rocznym abonamentem kosztuje razem 171 Euro (czyli ok. 770 zł). Nie jest to jakaś szalona cena za osobisty GPS TRAKER. Warto spróbować. W najbliższych latach i miesiącach nawet możemy z pewnością obserwować pojawienie się nowych, mniejszych podrzucanych lokalizatorów gps.
Altenatywy dla Trax Play w 2025 roku
Poniżej przyjrzymy się dwóm modelom: Jiobit Smart Tag oraz Apple AirTag. Skupimy się na ich kluczowych cechach, w tym tych mniej oczywistych, które ułatwiają ukryte monitorowanie bez wzbudzania podejrzeń.
Jiobit Smart Tag: Dyskretny strażnik codziennych tras
Jiobit Smart Tag to kompaktowy tracker wielkości torebki herbaty, ważący mniej niż bateria AA, co czyni go idealnym do ukrycia w ubraniach czy plecakach. Jego modularny design pozwala na bezpieczne mocowanie za pomocą klipsów, takich jak Strap Clip czy Hem Lock, które dyskretnie integrują się z odzieżą lub akcesoriami, bez ryzyka odpadnięcia.
Mniej znane cechy, przydatne dla zdradzanych małżonków, to adaptacyjna bateria ucząca się wzorców użytkownika – dzięki Progressive Beaconing tracker oszczędza energię, osiągając do 30 dni pracy na jednym ładowaniu, co minimalizuje potrzebę częstego dostępu i ryzyko wykrycia. Poprawiona antena zapewnia lepszy sygnał w budynkach, jak szkoły czy sklepy, gdzie tradycyjne trackery tracą zasięg. Dodatkowo, HD Location History rejestruje szczegółowe trasy z minimalnym zużyciem baterii, a TrustChip gwarantuje wysoki poziom szyfrowania, chroniąc dane przed nieautoryzowanym dostępem.
Apple AirTag: Sieciowe śledzenie z anonimowością
Apple AirTag, w swojej ulepszonej wersji z 2025 roku, wykorzystuje sieć Find My do anonimowego śledzenia poprzez pobliskie urządzenia Apple, z zasięgiem potrojonym dzięki nowemu chipowi Ultra Wideband – do 90 metrów precyzyjnej lokalizacji. To małe, okrągłe urządzenie łatwo ukryć w portfelu czy torbie, a jego bateria wystarcza na ponad rok bez ładowania.
Cechy mniej omawiane, ale cenne w kontekście monitorowania partnera, to automatyczne alerty o odejściu od „znanych miejsc” bez potrzeby konfiguracji, co pozwala na dyskretne sprawdzanie rutynowych tras. AirTag jest zaprojektowany z naciskiem na prywatność – lokalizacja jest szyfrowana end-to-end, a urządzenia pozostają anonimowe, co zapobiega wykryciu przez osoby trzecie. W trybie Lost Mode tracker może cicho powiadamiać o zmianach pozycji, bez emitowania dźwięków, jeśli nie jest niechciany, co ułatwia ukryte użycie. Nowa wersja dodatkowo wzmacnia ochronę przed tamperingiem, jak wyłączanie głośnika, co zwiększa dyskrecję.